W efekcie upływ czasu Wszechświata obserwowalnego przestaje występować, natomiast czas względny zmienia się w czas bezwzględny, stały. Każdorazowo, kiedy wiek Wszechświata rozpatrywany jest z perspektywy obserwatora zlokalizowanego na przestrzeni Wszechświata nadrzędnego, czyli Wszechświata istniejącego przed oddzieleniem się oddziaływania grawitacyjnego od pozostałych oddziaływań, nazywanego w czasach współczesnych erą Plancka lub osobliwością początkową, wiek Wszechświata załamywany jest do nieskończoności. W efekcie upływ czasu Wszechświata całościowego ponownie występuje i stanowi czas nadrzędny, absolutny, a zarazem stanowi czas nieskończony.
Rozpisując kolejne rachunki czasu stworzenia, wiek Wszechświata zostaje doprecyzowany. Doprecyzowanie to odbywa się w dwóch zakresach. Pierwszy z nich określa wszystkie wydarzenia, które składają się na całość czasu istnienia Wszechświata. Drugi z nich określa zasady załamywania się czasu względnego we Wszechświecie. Niezależnie od tego poszczególne rachunki pozwalają na określenie wszystkich obiektów, które występują we Wszechświecie, a także zrozumienie zasad ich funkcjonowania. Łącznie z Osobą Boga.
Odnosząc się z tej perspektywy do Podmiotu Boga, należy wskazać, iż termin Bóg pojawił się w historii ludzkości mniej więcej 3924 lata p.n.e., czyli w momencie stworzenia Adama. Traktując omawiane zagadnienie językiem współczesnej nauki, termin Bóg pojawił się w historii ludzkości w momencie zakończenia rewolucji neolitycznej. Ludzkość, która zaopatrzona była w nadwyżkę żywności, posiadała więcej czasu wolnego, możliwego do wykorzystania w zakresie rozważań szerszych od rozważań dotyczących wyłącznie jedzenia oraz prokreacji. W czasie tym ludzkość zorientowała się, iż Słońce stanowi obiekt posiadający masę, przestrzeń oraz określony czas życia. Wcześniej traktowane było wyłącznie jako bezmasowe światło, którego nie można dotknąć. Tak powstał pierwszy termin Bóg. Termin ten wynikał głównie z dwóch faktów. Masa Słońca oceniona została jako znacznie większa od masy człowieka, natomiast czas życia Słońca określony został jako dłuższy od czasu życia człowieka, co poskutkowało stwierdzeniem, zgodnie z którym to Słońce stworzyło ludzkość, a nie odwrotnie. Tym samym Słońce stało się Bogiem, czyli podmiotem nadrzędnym względem ludzkości.