Natomiast czas trwania ery Plancka, określany jako mieszczący się w granicach ∞ – 10–43 sekundy, wynika w tym wypadku z obserwacji zdarzenia z perspektywy przestrzeni oraz masy obserwatora zlokalizowanego na przestrzeni ery Plancka, czyli na przestrzeni osobliwości początkowej. Należy jednak wskazać, iż podejście to stanowi podejście niesłuszne, ponieważ omawiana sytuacja dotyczy przejścia z czasu względnego na czas absolutny. Oznacza to, iż w tym przypadku jeden z uzyskanych wyników stanowi czas bezwzględny, absolutny, czyli czas osobliwości początkowej wynoszący ∞ – 10–43 sekundy, natomiast czas względny rozpoczyna się w momencie 10–43 sekundy, w efekcie zero czasu względnego znajduje się na poziomie wartości 10–43 sekundy skali Plancka. Tym samym czas trwania ery Plancka, mieszczący się w granicach 0 – 10–43 sekundy, stanowi czas pozorny, ponieważ okres ten nigdy nie istniał. Należy zatem wskazać, iż w tym przypadku względność czasu nie występuje, pomimo iż omawiane zjawisko wynika z względności czasu. Z tego też względu pozorność pierwszego stopnia określona została słowem nieistniejący.
Pozorność pierwszego stopnia dotyczy więc nieistnienia, a raczej pozornego istnienia, okresu, który wskazywany jest na czas pomiędzy 0 – 10–43 sekundy istnienia Wszechświata i dotyczy czasu trwania ery Plancka. Faktyczny czas trwania ery Plancka, a tym samym osobliwości początkowej, jest nieskończony. Pozorność ta stanowi punkt wyjściowy rozważań, dotyczących Wszechświata, przy czym w niniejszym punkcie zagadnienie to omawiane jest wyłącznie w uogólnieniu, w kontekście stosowanych w treści omawianych Pism Świętych dwóch skali czasu, natomiast całościowo zagadnienie to rozważane jest przy uwzględnieniu związania przestrzeni oraz masy i energii z czasem, zwanego współcześnie dylatacją czasu. Należy również wskazać, iż stosowane w niniejszym punkcie odniesienie do dwóch form skali czasu Wszechświata, nie oznacza, że czas osobliwości początkowej wyrażany jest w skali Plancka, natomiast czas względny w skali czasu względnego, natomiast oznacza, iż całościowe podejście do Wszechświata wymaga zakończenia czasu względnego, natomiast nie wymaga zakończenia całościowego czasu Wszechświata.