Każdorazowo, kiedy dane wydarzenie rozpatrywane jest z perspektywy obiektu, którego masa oraz energia stanowią całość masy i energii Wszechświata obserwowalnego, z uwzględnieniem ciemnej energii, masa i energia ta są wystarczające do zachowania stabilności czasu. W efekcie względność czasu przestaje występować, upływ czasu również przestaje występować, a w miejscu względności pojawia się bezwzględność czasu, czyli stałość. W takiej sytuacji wiek Wszechświata każdorazowo wynosi najmniejszą możliwą wartość, czyli czas Plancka, niezależnie od tego, w którym miejscu czasoprzestrzeni względnej ocenimy ten czas. Natomiast każde wydarzenie, jakie odbywa się we Wszechświecie obserwowalnym, rozpatrywane jest poprzez nadrzędną ścieżkę przyczynowo-skutkową. Ścieżka nadrzędna to ścieżka, w której każdy skutek wynika tylko z jednej przyczyny, a przyczyną tą jest osobliwość początkowa dokonująca wielkiego wybuchu, czyli Bóg dokonujący stworzenia świata. Patrząc z tej perspektywy, wolna wola człowieka stanowi wyłącznie narzędzie służące do realizacji tego, co z góry zostało zaplanowane oraz przewidziane.
Uwzględniając informacje zawarte w poprzedzających akapitach, należy wskazać, iż Pisma Święte to bardzo specyficzna forma literatury naukowej. Przyjmując uogólnienie, dotyczące Pism Świętych Starego i Nowego Testamentu, Pisma te można określić następującymi słowami. Na omawiane Pisma Święte składa się mniej więcej tysiąc stron tekstu, z czego nie więcej niż dziesięć stron opisuje całościowy model Wszechświata, a dodatkowo opis ten wyrażony został w formie daleko idącej metafory, która współcześnie rozumiana jest jako mitologia. W modelu tym wszystkie współczesne teorie naukowe wyrażone zostały w formie bardzo skondensowanej. Pozostała część omawianych Pism Świętych odnosi się wyłącznie do dwóch praw współczesnej nauki, a konkretnie do korelacji pulsacyjnego modelu Wszechświata z drugą zasadą termodynamiki oraz zasadą przyczynowo-skutkową. Oznacza to, iż istnieje bardzo duża dysproporcja pomiędzy tym, co współczesny świat naukowy uznaje za najistotniejsze w nauce, a tym, co starożytny świat naukowy uznawał za najistotniejsze w nauce. Dysproporcja ta wynika z następujących faktów.