Jeśli chcielibyśmy przejść z tej perspektywy do modelów kosmologicznych drugiego i trzeciego stopnia, to można opisać Wszechświat z zastosowaniem porównania bardziej metaforycznego, a zarazem doniosłego. W tym wyobrażeniu Wszechświat całościowy jest muzykiem, który gra na instrumencie dętym, przykładowo tubie basowej, helikonie lub suzafonie. Muzyk to osobliwość początkowa, czyli Bóg. Muzyk wdmuchuje powietrze do instrumentu, czyli Bóg, rozumiany jako osobliwość początkowa, wdmuchuje energię do Wszechświata obserwowalnego. Ustnikiem jest wieli wybuch, przez niego powietrze dostaje się do instrumentu, czyli energia dostaje się do Wszechświata obserwowalnego. Energia, która wypełnia cały Wszechświat obserwowalny, to muzyka. Muzyka ta stanowi pieśń Wszechświata, a jej pierwsze dźwięki to dźwięki wielkiego wybuchu. Gdzie w tym modelu są ludzie oraz masa, z której składają się ich ciała? Ludzie są tancerzami. I tańczą, jak im zagrają.
Porównanie zawarte w akapicie poprzedzającym może stanowić punkt wyjściowy do dalszych rozważań. To, w jaki sposób ludzie tańcują, zostało bowiem uzależnione od tego, jak gra muzyk. Oznacza to, iż losy ludzkości powiązane zostały z decyzjami osobliwości początkowej, czyli decyzjami Boga. Należy zatem rozumieć, iż modele kosmologiczne II i III stopnia rozszerzają model I stopnia. W efekcie rozszerzenia udowodniony zostaje bezpośredni wpływ osobliwości początkowej na życie ludzkości, natomiast osobliwość początkowa faktycznie staje się tożsama z Podmiotem zwanym Bogiem.
W ujęciu omawianego przykładu przejście do modelu kosmologicznego II stopnia można opisać również następującymi słowami. Muzyk gra nieprzerwanie, a siła, z jaką dmie w instrument, jest przeogromna. W efekcie ustnik rozgrzewa się do wysokiej temperatury, która maleje w dalszych częściach instrumentu.
Informacje zawarte w akapitach poprzedzających, oznaczają, iż model kosmologiczny I to model Wszechświata powtarzalnego, pulsującego, w którym osobliwość początkowa rozumiana jest jako Osoba Boga. Model ten nie określa jednak szczegółowej relacji, jaka zachodzi pomiędzy osobliwością początkową a Wszechświatem materialnym, a co za tym idzie nie określa jakiegokolwiek wpływu Boga na życie człowieka. Omówienie szczegółowej relacji, jaka zachodzi pomiędzy osobliwością początkowa a Wszechświatem obserwowalnym, wymaga rozszerzenia tego modelu o kolejną wielkość fizyczną. Wielkością tą jest temperatura.