Ten sam czas, jednak rozpatrywany z perspektywy obserwatora zlokalizowanego na Ziemi, staje się bardzo długi i wynosi 31104 lat z określoną ilością zer, w przypadku poziomów liczonych od poziomu całego wszechświata materialnego do poziomu galaktyk, a zarazem wynosi 8,64 mld lat, w przypadku poziomu układów gwiezdno-planetarnych.
W miejscu tym zasadne jest wyjaśnienie przyczyn, w związku z którymi czasy życia poszczególnych poziomów określone zostały jako równe i każdorazowo wynoszą 31104 lat z określoną ilością zer bądź 8,64 mld lat, patrząc z perspektywy obserwatora zlokalizowanego na Ziemi, a zarazem każdorazowo wynoszą 100 lat, patrząc z perspektywy obiektów, których dotyczą. Założenie to wydaje się być całkowicie niezgodne z ustaleniami współczesnej nauki. Wyjaśnienie tych przyczyn wskazane zostało w kolejnych akapitach.
Na wstępie należy zaznaczyć, iż, jak zostało wskazane w części poprzedzającej, niniejszy tekst stanowi komentarz kompilacyjny do Pism Świętych. W ujęciu języków starożytnych komentarzem kompilacyjnym nazywany jest komentarz, w którym określone, omawiane zagadnienie przeanalizowane zostało przez pryzmat wszystkich Pism Świętych. Szczegółowa analiza wszystkich Pism Świętych niezbędna jest w celu poprawnego zrozumienia omawianego zagadnienia, a zarazem wyeliminowania ewentualnych sprzeczności. W ujęciu nadrzędnym nie występują rozbieżności pomiędzy poszczególnymi Pismami Świętymi, a jedynie sposób omawiania zagadnień jest inny. W kolejnym rozdziale niniejszego tekstu wskazane zostały obliczenia czasu istnienia Wszechświata, wynikające ze wszystkich pozostałych Pism Świętych, a także kościołów przedpiśmiennych. Z obliczeń tych wynika, iż opis stworzenia świata przez Boga w każdym z Pism Świętych wyrażany jest inaczej, jednak rachunki utworzone na podstawie tych opisów zawsze są analogiczne. Oznacza to, iż w starożytności istniała wyłącznie jedna metodologia obliczeniowa, dotycząca wieku Wszechświata i całościowego modelu Wszechświata, która następnie wyrażona została w formie różnych opisów zawartych w treści poszczególnych Pism Świętych. Co istotne, jedynym łącznikiem, który występuje we wszystkich opisach, jest tzw. człowiek w łódce, czyli starotestamentowy Noe.