Patrząc z tej perspektywy należy więc stwierdzić, iż względność czasu rozpoczęła się w momencie, kiedy wiek Wszechświata wynosił sekundę. Dopiero wtedy rozpoczęła się we Wszechświecie ewolucja obiektów, które podlegają pod względność czasu, czyli ewolucja wszystkich obiektów atomowych. Pierwsza sekunda istnienia Wszechświata stanowi więc czas, który mógł być rozważany dopiero, kiedy ta sekunda minęła, co można określić następującymi słowami. W ujęciu względności czasu Wszechświat przeskoczył od wartości
Należy zatem wskazać, iż pierwsza sekunda istnienia Wszechświata stanowi przejście od czasu bezwzględnego, czyli nieupływającego, do czasu względnego, czyli upływającego. Sekunda ta charakteryzuje się następującymi cechami. Pomimo iż upływ czasu względnego nie jest jeszcze odczuwalny, we Wszechświecie odbywa się ewolucja wszechświata kwantowego. Ewolucja ta rozpoczyna się w momencie oddzielenia się oddziaływania grawitacyjnego od pozostałych oddziaływań. Kończy się natomiast wraz z ostatecznym ukształtowaniem się wszechświata kwantowego, czyli w momencie zakończenia ery hadronów. Od tego momentu rozpoczyna się ewolucja wszechświata atomowego, która trwa aż do ostatniej sekundy istnienia Wszechświata obserwowalnego. Oznacza to, iż sekunda stanowi wyjściową wartość całego czasu względnego Wszechświata, czyli wyjściową jednostkę czasu względnego. Z tego też względu w rachunku równoważności, a zarazem całym opisie stworzenia, wyjściową wartością czasu jest sekunda, która doprecyzowywana jest do jednego czasu Plancka. W miejscu tym zasadne jest następujące wyjaśnienie.
W czasach współczesnych przyjmuje się, iż czas Plancka, wynoszący