Trzecia część przypada na czas od roku 1851 n.e. do roku 2057 n.e. Wskazywane jest, iż w czasie tym koń oraz jeździec o białym umaszczeniu skóry spotka konia oraz jeźdźca o czarnym umaszczeniu skóry. A następnie rozpocznie się druga bratobójcza wojna, w skutku której wielu czarno umaszczonych zostanie zagłodzonych, a i wielu zgładzonych.

Czwarta część przypada na czas od roku 2057 n.e. do roku 2263 n.e. Wskazywane jest, iż w czasie tym koń oraz jeździec o białym umaszczeniu skóry spotka konia oraz jeźdźca o chlorowym umaszczeniu skóry, czyli żółtym umaszczeniu skóry. A imię jego będzie śmierć i otchłań wraz za nim. A następnie rozpocznie się trzecia bratobójcza wojna, w skutku której odbędzie się największe ciemiężenie ludzkości, jakie kiedykolwiek było i jakie kiedykolwiek będzie.

Zgodnie z treścią omawianych Pism Świętych przyczyny tych wojen leżą w umysłach ludzkich, które to umysły nasączone zostały zanadto teoriami kolumbowskimi.

Zgodnie z treścią omawianych Pism Świętych w czasach współczesnych, czyli w czasach zapisu niniejszego tekstu, na Ziemi nie istnieje żaden człowiek, który byłby w stanie wyłamać się z teorii kolumbowskich, niezależnie od tego, w jaki sposób dany człowiek rozumie zagadnienia omawiane w niniejszym punkcie, z wyłączeniem jednego człowieka, o którym mowa w kolejnych akapitach.

Pierwsza społeczność, która wyłamie się z teorii kolumbowskich, wskazywana jest na czas połowy drugiej godziny, czyli rok 2160 n.e., a miejscem pochodzenia tej społeczności będzie ziemia popotopowa, czyli ziemia, na której w roku 1655 – 1656 n.e. odbył się potop.

Społeczność ta mianuje nowego przywódcę, czyli nowego Króla. A początek panowania tego Króla wskazywany jest na połowę godziny, czyli na rok 2160 n.e. A narodziny tego Króla na dwa pokolenia wstecz, czyli na rok 1920 n.e. A w narodziny jego będą znaki na niebie. A czas życia tego Króla na jedno pokolenie będzie przypadał, czyli do roku 2040 n.e. A Król ów będzie tak wybitny i tak znany, iż nie będzie nikogo na świecie, kto Króla by nie znał, jednak nikt się nie zorientuje, iż Król jest wśród nich. A kiedy czas życia jego się skończy, czyli po roku 2040 n.e., nieliczni zrozumieją i rozpocznie się dyskusja o mianowaniu owego człowieka na Króla. A czas tej dyskusji i tego mianowania na jedno pokolenie będzie przypadać, czyli do roku 2160 n.e. A kiedy dyskusja zakończona będzie, ów człowiek mianowany na Króla zostanie.